Dzis mija moja druga juz rocznica blogowania. Dwa lata temu postanowilam zaczac pisac to co dzieje sie wokól mnie. I tak dotarlam az do dzis.
Moja przygoda z blogowaniem trwa, nie wiem jak dlugo jeszcze ale trwa... Owszem mialam chwile zwatpienia, co ciezko mi przyznac, w szczególnosci w moich trudnych momentach zyciowych. Chcialam wtedy zreygnowac, ale osoby które tu poznawalam dodawaly mi pewnej sily, ze moze byc lepiej a nie gorzej.
I tu w tym momencie pragne wszystkim mocno podziekowac wszystkim tym, którzy sa ze mna od poczatku. Dziekuje równiez za to ze poznalam kilka fantastycznych osób. Sciskam Was wszystkich wirtualnie i mocno dziekuje za to ze jestescie! Dziekuje równiez nowym 'podczytywaczom' mojego bloga.
Dla wszystkich moich blogowych podczytywaczy mam , wg mnie oczywiscie ;) , najpiekniejszy utwór na swiecie.
A zeby nie bylo tak sentymentalnie... Uwaga ! W zwiazku z moja rocznica, ykhm ykhm bedzie Candy rocznicowe, ktore oglosze jutro! Kto ma ochote niech juz 'zaciera raczki' :)
Pozdrawiam w ten niedzielny i sloneczny dzionek i zycze wszystkiego dobrego na reszte dnia
4 komentarze:
eee to my w jednym wieku jestesmy tyle tlko ze ja z lipca ;) ;) no ale poswietowac mozemy razem wszyskiego dobrego dorotko :) :) :) :)
Piękną muzykę nam Dorotko zaserwowałaś .
Życzę Ci wielu lat blogowania, aby wena Cię nigdy nie opuszczała. Samych słonecznych dni, przynajmniej do zimy. Aby nieco, doładować się promykami słonka.
Gorąco pozdrawiam:)
Dorotko, kolejnych radosnych jubileuszy. Nawet gdy chwilowo dopada blogowy marazm, warto go przeczekać.
Pozdrawiam serdecznie
Dziekuje Wam wszystkim bardzo serdecznie:) sciskam :)
Prześlij komentarz