Jakiś czas temu gdy buszowałam po Waszych blogach, natknełam się na utwór Michaela Buble, a było to na blogu u MariiPar i tak mnie zachwyciły jego piosenki ze musiałam sobie sprawić jedną z jego płyt. "To jest to co tygryski lubią najbardziej". Płyta jest nastrojowa, jego głos niesamowity słucham prawie non stop i jakoś mi się jeszcze nie znudziło. Pewno mi się znudzi, ale nie nastąpi to szybko. Teraz przymierzam się do kupienia płyty Barrego White, uwielbiam jego "seksowny" głos.
Ostatnio u Edzii brałam udział w konkursie, trochę późno wysłałam do niej moją pracę no ale dotarła drogą maillową w końcu. Napociłam się jak nie wiem, bo miałam tysiąc pomysłów a tylko 3 płótna. A wyszło w sumie coś takiego. W sumie sama nie wiem co mi wyszło. Ha, miało być "oko cyklonu" a wyszło "oko pędu"?! Dawno nie malowałam, ostatnio tylko szkicuję węglem, a było to dla mnie nie lada wyzwanie. Narazie moja praca grzecznie stoi na sztaludze i czeka na pomysł z ramkami i czymś na czym moznaby zawiesić. Podobno kazda praca odzwierciedla osobę, która tworzy. Ha, ja nie mam pojęcia co moja ma na mysli, bo miało wyjść całkiem co innego, ale może być. Kolory mi się podobają.
Dziękuję wszystkim którzy zaglądają na mojego bloga i zyczę miłego dnia
3 komentarze:
NO prosze, a ja dzis wlasnie o Tobie myslalam... i nawet zerkalam na bloga czy na pewno nic nie pisalas ,ze moze cos mi umknelo ... i widac myslami Ci sciagnelam :)) pozdrawiam
Michael ngdy się nie znudzi. Jest na pogodę i niepogodę :-)
A obraz całkiem abstrakcyjny, w jesiennych kolorach.
Pozdrawiam serdecznie
kochana-odezwij się jak tylko dojdzie moja przesyłka do Ciebie:)
Prześlij komentarz