czwartek, 20 lutego 2014

Wiosennie...


Witam po dluzszej przerwie, niestety malutka pochlania caly mój czas. Jak ja nazwala moja polówka ''mala terrorystka'' :) mala i kochana. Nawet nie mialam czasu cokolwiek napisac. Jak zaczynalam to albo sie budzila albo byla marudna. Teraz korzystam z okazji bo ululalam ja na calego, niedobra mamuska 'crazy mama'. Dzisiaj wywiozlam ja na godzinny spacer. Najpierw obie podziwialysmy, a pozniej sie zaczelo. Olga zaczela plakac, przed wyjsciem nakarmilam ja jak zwykle tylko nie pozwolilam zasnac niech troche pozwiedza, no i dostalam po dupie, w polowie drogi jak sie nie rozplakala, nie to byl raczej ryk, krzyk nie wiem co jeszcze, no i mialam problem dobrze ze wzielam smoka. Raczej nie preferuje, mala chyba tez, wsadzilam powolutku i troche sie uspokoila ale nie na dlugo wiec ja zaczelam kolysac zeby sie uspokoila no i chyba ze zmeczenia i placzu zasnela. Spala do momentu jak doszlysmy do domu no i sie obudzila. Ale juz tak nie plakala. Teraz znowu spi juz poltorej godzinki. 

Okolica blisko naszego domku. Podobno sa az 3 parki, bylam tylko w jednym. 
 W drodze do domku.

 A tu domek, który bardzo mi sie podoba. Typowa angielska architektura. Tutaj jest duzo takich ladnych domów.

 Przed naszym domkiem.
 A tu 'mala terrorystka'' robi anielskie oczka. Ja jestem niewinna prosze panstwa :)

Musze sie tez pochwalic, nie wiem czy moge no ale... Jakis czas temu, no troche dawno, jak bylam jeszcze w ciazy, to bylo spotkalam w polskim sklepie bardzo fajna dziewczyne z malym bobaskiem i nigdy w zyciu bym nie przypuszczala, ze swiat jest taki malutki. Okazalo sie, ze kolezanka pisze równiez bloga i mieszka w tym samym miescie co ja, no i mieszka niedaleko. No troszke dalej.
Kasiu, chcialam powiedziec ze fajna z Ciebie laska :P i ciesze sie ze Cie poznalam.

Tym milym akcentem koncze i pozdrawiam wszystkich zagladajacych i przesylam usciski :)




9 komentarzy:

keepthemoments pisze...

Aaaaaależ ona urosła przez te 2 tygodnie!!!! Ile już waży mała terrorystka? Jak Toto był mały też go tak nazywaliśmy hehehe mają coś wspólnego ze sobą te nasze stwory:D

p.s. ja również się cieszę:))) bardzo. bardzo.
Dobranoc. Olga śpij już!

dori-scrap pisze...

Mała wazy ju prawie 5 kg!!! 4.80 :)

dori-scrap pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
keepthemoments pisze...

Oooo to prawie tyle co nasz 7miesięczny Toto. Będzie wielka:D

keepthemoments pisze...

Oooo to prawie tyle co nasz 7miesięczny Toto. Będzie wielka:D

MariaPar pisze...

Śliczności !!

Aurelia pisze...

Ależ słodka.
Mamusia, musi uzbroić się w cierpliwość.
Cieszyć ze spokojnych dni. Wkrótce będą wyżynać się ząbki, wtedy może być różnie.
Takie uroki, tego macierzyństwa.
Gorąco pozdrawiam:)

HANNA pisze...

jaka sliczna. chce córkę ;-))) terror to sie dopiero zacznie moja droga, jak toto podrosnie i zacznie gadać i sie kształtować

Kinia pisze...

śliczna jest :) :) :)