wtorek, 30 lipca 2013
6 lipca 2013- byl Wielki Dzien i juz po nim ...
Nie wyrabiam sie znowu pózno no i bez zdjec. Niestety wciaz czekamy na zdjecia z obróbkami od fotografa, bu
Ale chwale sie bukietem slubnym oraz butonierkami bo mielismy dwóch swiadków, mezczyzn.
Uroczystosc byla skromna i powiedzialabym w stylu angielskim. Tak jak chcielismy, wlasciwie tak jak ja chcialam ;), Pawel nie mial nic przeciw (nie mial innego wyjscia :)
Najbardziej bylismy jednak zaskoczeni po 1 - dj em dla którego wybralam tylko utwory do tanczenia, a on nas zaskoczyl swietnymi zabawami :) no i po 2 - goscmi z jednej i drugiej strony, wszyscy ze soba sie swietnie bawili, a nam sprawili radosc ze sie swietnie dogaduja.
Obiecuje, ze jak w koncu dojda do mnie zdjecia od fotografa to na pewno je wrzuce.
pozdrawiam wszystkich zagladajacych
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
gratulacje :) :) :)
czekam na więcej zdjęć :)
Gratulacje Dorotko !
Jeszcze raz gratuluję.:)
Bukiecik cudny w dodatku pachnący.:)
Gorąco pozdrawiam:)
Prześlij komentarz